E- wierszyki
Izabela Degórska

WSZELKIE PRAWA ZASTRZEŻONE
© Izabela Degórska
kopiowanie i wykorzystywanie
wymaga zgody autora


MAŁPKA

Hopsa, hopsa, hop
Małpeczka skacze
Hopsa, hopsa, hop
Niegrzeczna raczej.
 
Buja się, kiwa
Łapką potrąca
Kropki i daszki
Literkom strąca.

Długim ogonem
„W-u” się chwyciła
strasznie się dzisiaj
rozochociła.

Narozrabiała
I nie dość tego
Zwiała z adresu
e-mailowego.  




GADU-GADU

                  
Małe trzy emotikony   ☺☺☺
Gęba w gębę rozchichrane
Wyskoczyły do kafejki
Na e-kawę potargane.

Gadu-gadu, gadu-gadu
Jęzor miele bez wytchnienia
Gadu-gadu, gadu-gadu
Była środa, jest niedziela!

I pytlują, i plotkują
Obok stygnie czarna kawa
Od chichotów brzuchy bolą
Średnik, myślnik, zamknij nawias ;-)

Gadu-gadu, gadu-gadu
Sypią żarty i kawały
Gadu-gadu, gadu-gadu
I tak zleciał miesiąc cały.

Małe trzy emotikony
Gęba w gębę rozchichrane
Wyskoczyły poczatować
Ciągle strasznie potargane.




PAJĄK

Jedno pytanie
Ciągle mnie dręczy
Sieć taka wielka
Lecz bez pajęczyn!

Co to za pająk
Tka bez wytchnienia
Sieć, której wcale
Właściwie nie ma?

Ani ją dotknąć
Ni muchę złowić
Więc po co plecie?
Po co to robi?

No i dlaczego
- skoro to sieci -
nic nią nie łapie
nawet jak wleci?

Tylko serfuje
Wciąż bez wytchnienia
Chociaż tam wody
W ogóle nie ma!



MYSZKA


-    Myszko, Myszko
     kliknij nóżką.
-    Nie.
-    Myszko, Myszko
     tak cię proszę.
-    Nie, nie, nie
     i jeszcze raz nie!
     Wciąż po grzbiecie
     klepią mnie
     A ja nie chcę,
     gniewam się.
     Schowam się
     do mysiej dziury.
     A ty idź do
     Klawiatury! 




WYBORY

W pewien ranek deszczowy
Ekran kaszlnął dostojnie
Z kurzu się nieco otrzepał
Na biurku usiadł wygodnie

I rzecze: „Moi mili
Jak pewnie dobrze wiecie
Jestem tu najważniejszy
W komputerowym świecie.

Wszyscy się na mnie patrzą
Uważnie przyglądają
Dmuchają i chuchają
I szmatką przecierają.

W uznaniu moich zasług
Od dziś się obwołuję
Dla powszechnego dobra
Komputerowym Królem!”

Chi, chi, ale kiszka!
Zapiszczała
Myszka.

Drukarka na to szybko
Tonerem zapiszczała
Wypluła kilka kartek
A na nich napisała:

„Nie zgadzam się na Ekran
Jeśli ktoś ma być Królem
Głosuję na Tablecik
Ten z pięknym, świetlnym piórem.

Jest bardzo elegancki
I przyzna każdy w końcu
Że jego świetlne pióro
Jak berło błyszczy w słońcu.”

„A co to za pomysły?”
huknęła Klawiatura.
„Od kiedy o elekcji
to decydują pióra?

Jeśli już więc wybierać
Przypomnę wszystkim skromnie:
Na co dzień – ja tu rządzę.
Pomyślcie raczej o mnie.”

Chi, chi, ale kiszka!
Zapiszczała Myszka.

Dobiegł ich głos spod biurka:
„Choć wciąż mnie mylą z kostką
to JA z pewnością jestem
centralną tu jednostką.

Wprawdzie mnie nikt nie sadzał
Na tronie szczerozłotym
Lecz władcą jam od dawna
Chociaż nie wiecie o tym.”.

Na to malutka Wtyczka
Co tkwiła cicho w ścianie
Z kontaktu wyskoczyła
- przerwała zasilanie.


POWRÓT DO
STRONY GŁÓWNEJ