KAWA
PO KAUKASKU
Izabela Degórska
Osoby:
CLAUDIA CZERKAWSKA, szafiarka
ROBERT PRAWDA, pilot
VIOLA FRYGA, Miss Mazowsza 2000
CEZARY FRYGA, biznesmen
a także
TOBIASZ, stylista (głos)
KELNER, statysta
FRAGMENT
SCENA 6.
Claudia i Robert świętują. On rozlewa do kieliszków wino,
ona przegląda czasopismo.
CLAUDIA
Iiii!
Tak się cieszę! (tuli do piersi gazetę) I jeszcze ten cudowny wpis
Tobiasza…!
No, tego od programu „Tobiasz ubiera”.
ROBERT
Nie
kojarzę.
CLAUDIA
Tobiasza?
To geniusz! Modowy guru! I posłuchaj, co o mnie napisał: (otwiera plik
na
smartfonie) <Sisi w Wielki Mieście! Hit, czy kit? Hit, bez
wątpienia! Sisi,
autorka popularnego vloga – heloł, popularnego! -
pojawiła się nie tylko
w polskim, ale także w brytyjskim wydaniu topowego „F”
Magazine. I nie dziwię
się, ta dziewczyna ma potencjał. To jest świeże! To jest fajne! I ja
chcę
zobaczyć kolejne jej stylizacje!> Bosko, nie? Czekaj, i jeszcze to,
pod
zdjęciem. <A najbliższa okazja już niebawem. Sisi, jako jedyna
szafiarka w Europie
została zaproszona za kulisy Wielkiego Pokazu Mody w Londynie. Życzę
powodzenia!> O kurde, chyba posikam się z wrażenia!
ROBERT
Jeszcze
raz gratuluję. No gratuluję!
Wznoszą kieliszki.
CLAUDIA
A
widziałeś ile jest udostępnień na moim vlogu? Tylu nie miałam nawet na
milion
subów! Rany, nie mów, że nie wiesz, co to milion
subów.
ROBERT
Nie
mówię.
CLAUDIA
Kiedy
zarejestrował się u mnie milionowy subskrybent, zrobiłam takie śmieszne
nagranie: „Makijaż w pół minuty”. Kilka sekund
kreski, kilka tuszowanie rzęs. Takie
tam. Była beka po pachy. O, tak wyglądałam.
Pokazuje fotografię, na której jest w groteskowym
makijażu. Śmieją się.
ROBERT
Byłaś
trzeźwa?
CLAUDIA
W
tej robocie trzeba się czasem wyluzować.
Pije wino.
CLAUDIA
Bobi,
jest mega! Zrehabilitowałeś się za Pyszczka całkowicie. Ale to także
twój
sukces. Gdyby nie twoje pomysły… Te odjechane miejsca…!
Industrialne klimaty…!
Zarąbiste !
ROBERT
Gdyby
nie moja modelka… Bardzo, bardzo utalentowana…
CLAUDIA
(wznosi
toast) Za mojego prywatnego fotografa! I jego mega fotki!
Stukają się kieliszkami.
ROBERT
Czy
wiesz, ile mi za nie dali…?
CLAUDIA
Przyjemne
uczucie, co?
ROBERT
W
redakcji powiedzieli, że gdybym miał coś ekstra… Fotograf mody,
brzmi nieźle.
Jak sądzisz?
CLAUDIA
Pilot
nie musi robić takich rzeczy. Zresztą nie ma kiedy.
ROBERT
(do
siebie) Taaa…
Claudia dolewa alkoholu.
CLAUDIA
Aż
dziw, że ta sesja wyszła tak profesjonalnie! Gdzie się tego nauczyłeś?
Pstrykasz, jak latasz? (chichoce)
ROBERT
No
właśnie, już dawno chciałem to, że tak powiem, doprecyzować. Jeśli
chodzi o
fotografowanie…
CLAUDIA
Tak,
wiem, zauważyłam. Podobało ci się.
Claudia rozpina nieco dekolt
dekoncentrując Roberta.
ROBERT
Co?
CLAUDIA
No
nasza praca przy sesji. Najbardziej… kiedy rozpinałam te
wszystkie małe
guziczki.
ROBERT
Rzeczywiście…
to było interesujące.
CLAUDIA
Czy
dalej cię to interesuje? (rozpina powoli bluzeczkę) Mój
ty… paparazzo?
ROBERT
Bardzo!
Claudia kusi. Robert napala się
coraz bardziej. PIK!
Claudia odbiera wiadomość.
CLAUDIA
(mruczy)
Chwila… Chwila. Okej, nic ważnego. Gdzie skończyliśmy?
ROBERT
Tu…
CLAUDIA
Uważaj.
Uważaj! To jedwab. Strasznie się gniecie.
Claudia bardzo starannie odpina
duuużo guziczków.
Uśmiecha się przepraszająco.
CLAUDIA
Jest
nowa. Z limitowanej kolekcji. Planuję ją jeszcze włożyć.
ROBERT
Nie
można przez głowę?
CLAUDIA
Nie.
Starannie odwiesza bluzeczkę na
wieszaczku.
ROBERT
To
pod spodem też jest całkiem, całkiem…!
CLAUDIA
A-a-a! Jeszcze
spódniczka.
Claudia próbuje ją
rozpiąć. Podskakuje, staje w dziwnych
pozach…
CLAUDIA
Ja
pie… Ja pie… Ja pierniczę!
ROBERT
A
ja nie. Mogę pomóc?
Robert, z błyskiem w oku proponuje jej
nożyczki. Claudia prycha.
CLAUDIA
Nawet
o tym nie myśl. Czy wiesz kto to szył?
ROBERT
Sadysta.
CLAUDIA
O…
Już…! Już blisko! Jednak nie. Podszewka zacięła się w zamek.
ROBERT
A
mógłbym cię chociaż pocałować?
CLAUDIA
Mam
taką nadzieję. (męczy się z zamkiem) Za chwilę. Chwilunię.
Robert ujmuje jej ręce i
zabiera od nieszczęsnego zamka.
Zamyka ją w ramionach.
ROBERT
Tak
lepiej.
Chce ją pocałować, ale słychać
sygnał wiadomości.
CLAUDIA
Sorki,
MUSZĘ.
Claudia leci w staniku i
niedopiętej spódniczce do
smarfona. Sprawdza wiadomość.
CLAUDIA
Nie.
Nie! Znowu?!
ROBERT
(zły)
I co jest takie ważne?
CLAUDIA
Sam
zobacz! To przechodzi ludzkie pojęcie! Ta baba znowu mi to zrobiła! Ta
emerytowana miss… nie wiem czego. Patrz! Patrz!
Biegnie do niego ze smarfonem i
pokazuje mu coś na
ekraniku.
VIOLA (OFF)
„Makijaż
w pół minuty? Banał! Ja polecam makijaż RAZ-DWA-TRZY. Raz
– rozmazanie
kosmetyków po blacie. Dwa – zdecydowany ruch głową. I trzy
– prezentacja.
(słychać głuche uderzenie i dzwonek) Tanio. Szybko. I bez reklamowej
prostytucji!”
CLAUDIA
Reklamowej
prosty… O nie! Przegięła! Totalnie przegięła na całej linii!
ROBERT
(skonsternowany)
Czy ona walnęła głową w stół? Tak chyba nie da się
zrobić… makijażu?
CLAUDIA
Pewnie,
że nie! To zwykły trik montażowy!
ROBERT
Chyba
już widziałem coś podobnego na youtube.
CLAUDIA
Bo
to nawet nie jest oryginalne! Nie, ja tego tak nie zostawię! Czekaj,
muszę
trochę poćwierkać.
ROBERT
Słucham?
Będziesz tweetować…?! Teraz? Nie uważasz, że trochę… To
jest porąbane na maksa!
Poprawia swoją koszulę,
wyraźnie odeszła mu ochota na
czułości.
CLAUDIA
Tylko
nie myśl, że jestem uzależniona.
ROBERT
Nie,
skąd!
CLAUDIA
To
moja praca. Ja… ja nie mogę tego zignorować. Zostawić bez
komentarza.
ROBERT
Rozumiem.
Zatem przepraszam i nie będę już przeszkadzać.
Robert wychodzi. Claudia
biegnie za nim w staniku.
CLAUDIA
Ale…
Bobi! Ja… Ja… (zerka na wyświetlacz) To tylko kilka
tweetów…
koniec fragmentu