BALLADA NA TRZY BIURKA | RUBI | JAKO W NIEBIE | MĄŻ ZMARŁ, ALE JUŻ MU LEPIEJ | SZCZUROŁAPKA | ŻABULA | ZOŁZY |
LADIES & GENDERMEN | KAWA PO KAUKASKU | MĘŻCZYZNA ZNALEZIONY W SZAFIE | FERMOSTAN |
Scenariusze
teatralne W
tej zakładce znajdziecie moje scenariusze
teatralne
(górna
listwa) oraz ich streszczenia (niżej).
Są
to: czarna komedia "Mąż zmarł, ale już mu lepiej",
realistyczny
obrazek
obyczajowy "Ballada na trzy biurka", ostra satyra "Jako w niebie",
musical "Fermostan"
(także
w wersji dramatycznej) oraz
małoobsadówki: iskrzące się humorem farsy
"Żabula" i "Szczurołapka", świetny dramat "Rubi", przezabawna komedia
"Kawa po kaukasku", rewelacyjny materiał
na spektakl muzyczny "Mężczyzna znaleziony w szafie" a także prawdziwa
rzadkość - naprawdę dobry tekst dla młodzieży pt. "Zołzy".
Aby otworzyć plik tekstu trzeba kliknąć na wybrany tytuł. WSZELKIE
PRAWA ZASTRZEŻONE UWAGA!
|
A dziś polecam wyróżniony w konkursie Teatroteka scenariusz pt. FERMOSTAN To
świetny
materiał zarówno na wielkie widowisko jak i skromne w formie
przedstawienie.
|
Komedia:
1K, 7M lub w innych konfiguracjach anioły bowiem, jak powszechnie
wiadomo, swą pleć traktują pobłażliwie Archanioł
Vitas,
zasiadający od wieków w Archanielskim Zgromadzeniu, z
rozkoszą
korzysta z
uciech oraz swej uprzywilejowanej pozycji. Wydaje huczne przyjęcia,
upija się
do nieprzytomności, przyjmuje korzyści majątkowe i ma swój
chór lizusów
(Solista, Anioł Pierwszy i Anioł Drugi). Szczególnie sobie
ceni
Solistę, który
pięknym głosem wyśpiewuje peany na jego cześć.
Historia
zaczyna się w momencie, kiedy potężnie skacowany Vitas pilnie
potrzebuje zastępstwa. Poleca pośledniemu aniołowi Dołędze, by
niepostrzeżenie
pojawił się na Archanielskim Zgromadzeniu i oddał za niego głos w
ważnym
głosowaniu. Dołęga jednak nie wywiązuje się ze swego zadania, gorzej,
okazuje
się, że jest archaniołem, który miał go inwigilować. W
obliczu
dowodów ciężkich
grzechów, Dołęga degraduje go do rangi pod-anioła i zsyła na
ziemię. Tu zadaniem Vitasa jest walka o duszę radnego Baranka urzędującego w ratuszu niewielkiego miasta. Jego przeciwnikiem jest Boryga, Agent z Dołu, bardzo dobrze zakonspirowany diabeł. |
Vitas
jest
wstrząśnięty, zasiadał z nim
bowiem w Archanielskim Zgromadzeniu. Nie przypuszczał, że przez tyle
lat
otaczały go zewsząd dwulicowe istoty…! Walka jest zażarta i
doprowadza radnego
do obłędu. Tak kończy się ziemska misja Vitasa, przed którym
ponownie otwierają
się bramy Nieba.
Vitas zostaje zadekowany na podrzędnym stanowisku. Dopiero tu przekonuje się jak bardzo pogardzał nim Solista, i że jedynym życzliwym mu aniołem jest Pierwszy, który dorabia jako diler anielskiego pyłu. Anioł Drugi przychodzi do Vitasa z propozycją z Nieba Ewangelików: proponuje mu etat p.o. archanioła i obiecuje szybki awans. Vitas, po akcji na Ziemi, bez trudu rozpoznaje w Drugim Agenta z Dołu. Bezlitośnie go dekonspiruje licząc na profity. Ostatecznie Vitas wraca do swych niebiańskich apartamentów, niestety jako podnóżek znienawidzonego Dołęgi. Archanioł Dołęga ma wszystkie wady swego poprzednika, jest dokładnie taki sam, jak Vitas na początku. (oprac.
ID)
Kilka realizacji
teatrów niezawodowych. Gwarantowana świetna zabawa, choć nie
zawsze dla zasiadjących na widowni oficjeli :-)
|
Komedia, duża obsada. Fajerwerki
humoru, które porywają widownię! Czarny
humor, błyskotliwe dialogi, zaskakujące sytuacje i świetnie nakreślone
postaci.
Na szczególną uwagę zasługuje scena interaktywna. Prawdziwe
życie
zaczyna się po śmierci. Małe
miasteczko. Leon Stachurski, emerytowany nauczyciel fizyki, od dawna
tylko
przeszkadza żonie. Zofia skrupulatnie planuje zbrodnię. Sprawdza
finanse,
kupuje wdowi strój, czyści garnitur do trumny. Kiedy
wszystko
jest już gotowe,
podsuwa mężowi „specjalne” wino domowej roboty i,
zgodnie z
planem, rano
znajduje w łóżku sztywne ciało. Niestety na nic toczek z
woalką
i szybko wydany
akt zgonu - zmarły odzyskuje oddech na rękach grabarza. Prawdziwa
tragifarsa
rozgrywa się w szpitalu, do którego zjeżdżają się
dziennikarze,
by przekazać
światu wieść o zmartwychwstałym Leonie. Historia, która w
zamierzeniu ma być
sensacją dnia, z każdą chwilą mocniej obnaża ludzkie słabości,
bezduszność
mediów oraz prawdziwe oblicza mieszkańców
Goryczewa.
|
Izabela
Degórska - sama z
zawodu dziennikarka - ironicznie przedstawia świat mediów,
nieustannie
szukających sensacji. Zderza oczekiwania mieszkańców małego
miasteczka, którzy
pragną zaistnieć przed kamerą telewizyjną, z brutalnością
reporterów, dowolnie
wykorzystujących i interpretujących ich wypowiedzi. Niestety, w
artykułach o
wyrodnej córce, żonie bez serca, czy pijanym lekarzu,
który stwierdził zgon
żywego człowieka, kryje się ziarno prawdy o mieszkańcach Goryczewa...
Komedia została nagrodzona między innymi w Ogólnopolskim Konkursie Komediopisarskim pod hasłem "Miłość w czasach zarazy" zorganizowanym przez Tarnowski Teatr im. Ludwika Solskiego (X Festiwal Talia, 2006). (oprac
ADIT, ID)
UWAGA HIT! Po ten tytuł sięgnęło kilkadziesiąt teatrów niezawodowych. Niektóre z realizacji lokalne media oraz widownia oceniają określeniem "kultowe". "Męża..." wystawiła też Polonia w Australii. |
NIŻEJ DUET, KTÓRY MOŻE BYĆ PREZENTOWANY W PROSTYCH DEKORACJACH RAZEM LUB OSOBNO (Szczurołapka + Żabula) (lub
pierwotny tytuł: Nie-to-perek) Farsa: 1K, 2M Dorośli także potrzebują zabawy, zwłaszcza gdy na co dzień przytłacza ich ogrom pracy. Lepiej nie ukrywać wstydliwych hobby, bo, jak każde kłamstwo, może to prowadzić do... komedii omyłek. Mecenas
Perek jest
pracowitym adwokatem.
Prowadzi sprawę spadkową swojego przyjaciela. Szczurek, syn zmarłego,
podejrzewa, że ojciec nie był dla niego hojny, gdy spisywał testament,
dlatego
chce wykraść go z adwokackiego sejfu. Wspiera go jego dziewczyna,
sekretarka
Perka - Małgosia. Akcja otwierania sejfu nie przynosi jednak
oczekiwanych
rezultatów - znajduje się w nim tylko lateksowy kostium, zaś
rozmowy, jakie
Szczurek prowadzi przez telefon, każą Małgosi przypuszczać, że chłopak
ma
kochankę.
|
Po co pięćdziesięcioletniemu mężczyźnie dziwne przebranie? Czy Szczurek faktycznie zdradza Małgosię? Co dostanie w spadku? Wszystko rozstrzygnie się wtrakcie oficjalnego odczytania testamentu. (oprac. ADIT) Małgosia,
zakochana w Grzegorzu Szczurku, gotowa jest na wiele, nawet na kradzież
testamentu, którego jak ognia obawia się jej chłopak. Kiedy
jednak wszystko wskazuje na to, że została zdradzona, z pasją stara się
zniweczyć jego plany. Od miłości do nienawiści jest przecież tylko
jeden krok. Czy
skarbiec mecenasa Perka kryje jakąś
mroczną tajemnicę? Czy zjedzenie testamentu może rozwiązać problem
spadkobiercy? I czy można wybaczyć to, co złe? Cytując mecenasa Perka: "Trzeba być pobłażliwym – od czasu do czasu. Ludzie popełniają błędy. A prawo nauczyło mnie jednego: ważne są pobudki pochopnych działań." (oprac ID) Kilka realizacji teatrów niezawodowych. |
Szczęściu
trzeba
pomagać. Żeby życie toczyło się
wartko i zabawnie jak w dobrej farsie, czasem potrzeba nadzwyczajnej
finezji -
nie brak jej w sztuce Izabeli Degórskiej. Pewnego wieczoru do apartamentu Monisi wpada zamaskowany Włamywacz, uciekający z obrabowanego sklepu jubilerskiego. Egzaltowana kobieta rozpoznaje w nim swojego Romea. Mężczyzna salwowałby się ucieczką, gdyby nie wyjące na zewnątrz syreny policyjne. Z dwojga złego wybiera noc w objęciach korpulentnej Monisi. Decyzja ta będzie miała poważne konsekwencje. |
W
czasie porannej
wizyty ojciec, komendant policji, daje mu do
zrozumienia, że wie o jego przestępstwach i jedyną szansą na wyjście z
opresji
jest ślub z córką. To propozycja nie do odrzucenia. Skąd
jednak taka łaskawość
policjanta?
Okazuje
się, że
wydarzenia nocy zostały ukartowane:
kradzież stanowiła sprawdzian sprawności potencjalnego narzeczonego,
nocny
pościg miał zatrzymać kochanka w sypialni, a poranna rozmowa skutecznie
przekonać go do poślubienia trzydziestoletniej panny. Nieświadom
mistyfikacji
Włamywacz zaczyna przyzwyczajać się do nowej roli. Tekst
wyróżniony w Ogólnopolskim Konkursie na
Utwór
Dramatyczny Festiwalu Grozy, Kryminału i Tajemnicy BIAŁA DAMA w
Krakowie (2015). Ma kilka premier teatrów niezawodowych.
|
(dla młodzieży)
Obsada: 2K Dwa przeplatające się monologi licealistek, niezwykle żywe i emocjonalne. Niunia jest zapatrzona w Pati, atrakcyjną, zamożną i bardzo pewną siebie klasową liderkę („wszystkie laski, które się liczą, muszą być takie jak ona”). Bez szemrania wykonuje jej polecenia, stosuje wskazane przez nią diety, ubiera się pod dyktando i… coraz bardziej popada w kompleksy, ponieważ mimo starań wciąż odbiega od ideału. Zdesperowana poddaje się zabiegom upiększającym, jednak chociaż operację robi „sam doktor z tivi”, zmienia się tylko nos Niuni, a nie jej samoocena. Plastikowy świat, w którym rozmawia się tylko o lansowaniu, chłopakach, urodzie i ciuchach zaczyna ją drażnić. Karina, jest byłą przyjaciółką Pati. Po tym, jak się jej naraziła, staje się „niewidzialna” dla otoczenia. Jest klasowym wyrzutkiem i kozłem ofiarnym. Dziewczyna z trudem zmaga się z samotnością, wykluczeniem, mobbingiem i biedą. Frustrację rozładowuje pisząc wiersze i dokonując samookaleczeń. Kiedy sytuacja rodzinna zmusza ją do podjęcia pracy, poznaje Bartka. Między młodymi rodzi się uczucie, które Karinie daje siłę stawić czoło przeciwnościom. |
Z
opowieści dziewcząt jawi się też obraz
trzeciej bohaterki – Pati – dziewczyny o silnej
osobowości,
skrajnie egoistycznej, otoczonej wianuszkiem klakierek. Przekonana, że
dobry wygląd i pieniądze to nadrzędne wartości, traci prawdziwą
przyjaźń i rezygnuje ze znajomości z chłopakiem, w którym
się
podkochuje. W
sztuce
zderzone zostają skrajne postawy
dojrzewających i dynamicznie zmieniających się bohaterek. Kiedy
pierwsza zmierza ku abstrakcyjnym ideałom lansowanym przez kolorowe
czasopisma, druga zmaga się z przyziemnymi problemami. A przecież każda z
nich głęboko przeżywa
swoje porażki. Niunia
walczy z bulimią, Karina zaś cierpi na depresję. (oprac. ID) Kilka realizacji teatrów młodzieżowych. |
Pod
poniższym linkiem (kliknij na przycisk)
zamieszczam fragment scenariusza teatralnego pt. Jest
to propozycja
tylko
dla
teatrów
zawodowych. Cały
scenariusz dostępny jest, na
życzenie, u autorki.
„Ladies & Gendermen” to wizja świata, w którym obecne trendy związane z problemami społecznymi, demograficznymi i gospodarczymi są codziennością. Bardzo mocny, szczery przekaz. Scenariusz filmowy na bazie tego tekstu znalazł się w finale konkursu TRZY KORONY - Małopolska Nagroda Filmowa w kategorii "fabuła" (2017). |
Czterdziestoletni Alojzy, pracownik Zakładu Opieki Socjalnej, zajmuje się eutanazją. Jak mówi: „Jeśli obywatel nie wie, kiedy odejść, państwo robi to za niego”. Tak trafia do pary staruszków, którzy od jakiegoś czasu sprawnie odpierają wizyty podobnych mu funkcjonariuszy. Spotkanie z seniorami stanowi klamrę opowieści. Pomiędzy jej ramami poznajemy codzienność pracowników ZOS: geja, transwestyty, samotnej kobiety i zakochanej pary walczącej między sobą o wpływy w korporacji. W Środę Gender, w którą „mężczyźni udowadniają, że są równie dobrzy jak kobiety” i obowiązkowo chodzą do pracy w kobiecych strojach, Alojzy zostaje wezwany „na dywanik” przez Sebastiana, bezpośredniego przełożonego. Jest na niego donos „od jedynego prawdziwego geja” zarzucającego mu homofobię. To dopiero początek problemów. Alojzy
jest w grupie wiekowej „do
zwolnienia” i skarga na niego staje się świetnym pretekstem
do pozbycia się podstarzałego pracownika. Mężczyzna
ląduje na peryferiach i zostaje w firmie
tylko dzięki świetnym wynikom
w eutanazacji. W dużo gorszej sytuacji jest jego koleżanka Olga ze
Statystyki. Traci pracę, która zawsze była jedynym sensem
jej życia. Nie mając oszczędności (oszczędzanie jest zabronione,
obywatel ma obowiązek kupować), przyjaciół, ani perspektyw,
płaci Alojzemu by dokonał na niej przedwczesnej eutanazji. Braki
emocjonalne zdają się być największą bolączką
bohaterów. Wszyscy pragną miłości, bliskości, ale mało kto
jest do niej zdolny. Szczególnie trudne jest to dla
Sebastiana, który nie radzi sobie z perspektywą ojcostwa. W szeregu scen obserwujemy jak funkcjonuje społeczeństwo, w którym „za murem” rosną meczety, a biała rasa wymiera. Dla autochtonów liczy się tylko zdrowie, młodość i przydatność, zaś posiadanie dzieci jest aktem bezrozumnym i godzącym w wartość najwyższą – w egoizm. Rozpad rodziny, upadek wartości, odsunięcie od wiary (scena ślubu w Nowym Kościele Wszechwiar), wizja ojczyzny jako podległej korporacjom kolonii – to niezwykle pojemne treści, które nikogo nie zostawiają obojętnym. (oprac. ID) |
Wyjmując
ubranie z szafy, pewna kobieta przypadkiem natrafia na ukrytego tam,
zapomnianego mężczyznę. Staje się to pretekstem do nieco gorzkiego
rozliczenia
się z małżeństwem, oczekiwaniami wobec drugiego człowieka, miłością i
wiarą w
ideały.
|
Jednak mężczyzna wcale nie jest płaskim,
zasuszonym
patchworkiem, jakim
chce go widzieć kobieta – ma swój pogląd na
wszystkie
poruszane przez nią
kwestie i nie waha się go wyrazić. Czy jest jakakolwiek szansa na
porozumienie?
DOBRA PROPOZYCJA NA BAZĘ PRZEDSTAWIENIA MUZYCZNEGO lub krótką formę sceniczną (przeplatające się monologi prowadzące do konfronatacji). "Mężczyzna znaleziony w szafie" reprezentował polską dramaturgię na Festiwalu Krótkich Form w Rovereto (2010, Włochy). (oprac. ADIT) |
Lekka komedia małoobsadowa osadzona w realiach socialmediów. Idealna dla 20-40-latków!
Występują:
Claudia – młodziutka szafiarka i vlogerka, znana w sieci jako Sisi z Szynszylą;
Robert – bardzo stara się wytrwać w swym uczuciu do Claudii, mimo jej obsesyjnej obecności w sieci; pod "podrasowanym wizerunkiem w necie" ukrywa dużo skromniejszą prawdę o sobie;
Viola (40+) – atrakcyjna "emerytowana miss" szydząca w sieci z szafiarek;
Cezary – dojrzały biznesmen o skłonnościach do hazardu, który dla swej "foczki" Violi gotów jest na wiele poświęceń;
oraz Tobiasz – GŁOS – światowej sławy stylista, guru Claudii. |
Zabawna opowieść o tym, co robi z nami ciągła obecność w mediach społecznościowych. Claudia, popularna szafiarka, potrafi wylansować w sieci, co tylko chce, nawet tytułową „kawę po kaukasku”. Jest osobą spełnioną, zwłaszcza że poznaje wreszcie faceta idealnego. Zwieńczeniem tego pasma sukcesów ma być przekaz na żywo z prestiżowego modowego eventu. Co może pójść nie tak? Oj, może. Wtedy bowiem na drodze Claudii staje „emerytowana miss”, żona sponsora – i jej największy blogerski wróg. (oprac. ID) |
Obsada: 7K, 3M Na sprawnie funkcjonującą fermę "kur trójek", trafia Kogut z zewnątrz. Wprawdzie nikt mu nie wierzy, że życie poza fermą, w "przestrzeni bezklatkowej" może istnieć, do tego musi ukrywać swoje niekurze pochodzenie (koguty miele się tu na mączkę i dosypuje do ziarna), ale w sumie ciepły i pełen karmy kąt okazuje się całkiem dobrym przytuliskiem. Do czasu. W Fermostanie nawet Kogut musi się nieść i przy każdej okazji chwalić system, choćby ziarno było zepsute a klatka obsrana. Znajdziemy tu korporacyjny wyścig kur, lizusostwo, donosicielstwo i absurdalne zarządzenia Kuratorki. |
Kompulsywna
potrzeba jedzenia, gdakanie o niczym, wiara, że "oddychanie
przez słomkę" uchroni
przed ptasią grypą i skłonność do znajdywania "koguta ofiarnego", kiedy
się wszystko sypie - ostro ukazują
mentalność mieszkańców Fermostanu. I - dla większości
- nic tego nie zmieni. Nawet chwila, kiedy na własne
oczy widzą świat poza fermą. Dla kur trójek prawda to pojęcie
względne, samo patrzenie na zielony ogród jest niewłaściwe. Jak
radzi Kuratorka:
"Ignorujcie to. Po prostu to ignorujcie." FERMOSTAN zawiera wiele piosenek, ale jest możliwość ich pominięcia i skupienia się na warstwie dramatycznej. Scenariusz w formie skróconej, został wyróżniony w konkursie na dramat dla Teatroteki (grudzień 2021). Polecam go gorąco, niezależnie od wybranej wersji. (oprac. ID) |