|
Niezwykle
udana premiera
Bardzo żywe reakcje i odczucia publiczności wywołała kolejna ,już piąta premiera w GDKzB. Tym razem był to spektakl ze starannie dobranym tekstem, z zasobów bardzo interesującej pisarki i dziennikarki - Izabeli Degórskiej pt. „Ballada na 3 biurka” – w reżyserii Moniki Marek. Pomysł wystawienia właśnie tej sztuki był strzałem w dziesiątkę. To zabawna historia, bardzo mocno osadzona w realiach polskich. Zacofany bank, w którym żądzą stare układy, nie jest w stanie podołać nowym standardom i potrzebom współczesności. Trzy pokolenia kobiet, które boją się o utracę posady rywalizując o swoje pozycje, stwarzają humorystyczne kreacje charakterystyczne dla minionej epoki. /.../ W role pracownic banku fenomenalnie wcieliły się: Bożena Krawczyńska, Iza Wota oraz Ola Błaszczyk. W roli dyrektora banku mogliśmy podziwiać wszechstronnego Mariana Kaletę. /.../ Sala kominkowa w domu kultury „pękała w szwach”. Publiczność nagrodziła spektakl owacją na stojąco. Jak na premierę przystało nie zabrakło kwiatów, gratulacji i słodkiego poczęstunku dla widzów. Następny spektakl odbędzie się już 5 grudnia. http://kultura-ksawerow.pl/2014/11/11/niezwykle-udana-premiera/ |
Sztuka na czasie„Teatr
6 i pół” z Regionalnego Ośrodka Kultury w Olecku
zaaplikował dawkę teatralnych wrażeń w spektaklu „Ballada na
trzy biurka”.
Bank.
Remont i wizja redukcji etatów burzą dotychczasowy ład. Trzy
kobiety. Trzy charaktery. Trzy światy. W
nich skrywane emocje, niepewność.
11.09.2014, Sala Kinowa Domu Kultury w Gołdapi
|
Mąż
zmarł, ale już mu lepiej (updated with photos) Marysia Thiele. Photo Ted Dudzinski W
sobotę 14-tego,oraz w niedzielę 15-tego czerwca 2014 r. , Polski Teatr
Stary w Adelajdzie uraczył nas przedstawieniem komedii Izabeli
Degórskiej pt. „Mąż zmarł, ale już mu
lepiej”. Sztukę tę wspólnie wyreżyserowali Marek
Kobyłecki i Jolanta Ratuszyńska. W „Mąż zmarł, ale już mu
lepiej” aktorzy Polskiego Teatru Starego zaprezentowali
szereg różnych polskich środowisk społecznych,
których przedstawiciele zetkneli się ze sobą dzięki śmierci
i zmartwychwstaniu Leona Stachurskiego. Wszyscy mówią po
polsku, ale jakże różnym językiem, co jest powodem
nieporozumień. Nie tylko sposób wyrażania się, ale
mentalność tych środowisk jest tak swoista, że trudno określić kto tu
jest moralny, a kto nie.
Przedstawienie „Mąż zmarł, ale już mu lepiej” zaliczyłabym do gatunku makabreski. Nie ma tu noża, rewolweru, czy siekiery, ale są trupy jako wynik spożycia jabcoka, czyli wina jabłkowego przyrządzonego przez sąsiadkę Krzyżanowską. Jabcok nie jest trucizną, ale jego receptura powala, powodując objawy podobne do śmiertelnego zejścia. Sąsiadka Krzyżanowska prymitywnym wysławianiem się i postawą moralną reprezentuje doły społeczne, chociaż uchodzi za dobrą i uczynną kobietę. Chodzi do kościoła i przynosi plotki. Nie tylko uśmierca własnego męża jabcokiem, ale uczynnie dostarcza tego napoju Zofii Stachurskiej, by ta pozbyła się swego męża, Leona, nie widząc w tym nic złego. /.../ W roli żony Leona wystąpiła Elwira Byrt, a jej scenicznego męża zagrał Bogdan Lichtański, oboje wieloletni członkowie trupy Polskiego Teatru Starego. Rola głównego bohatera przedstawienia, Leona Stachurskiego, składała się się z trzech oddzielnych aktów: Pierwszy akt „Nieczuły Mąż”, drugi akt „Trup”, trzeci akt „Zmartwychwstanie”. Najdłużej trwał akt drugi. Trudno zgadnąć jak się pan Bogdan czuł leżąc w trumnie, ale wyglądał wspaniale. W bohaterach tej sztuki kady może odnaleźć odrobinę siebie. W przedstawieniu wzięli udział długoletni aktorzy Polskiego Teatru Starego i zupełnie nowa kadra. Ucieszyliśmy się widząc całkiem młodych aktorów pewnie poruszających się po scenie i doskonale odgrywających swoje pierwsze role. Mamy nadzieję, że wystąpią w następnych sztukach Polskiego Teatru Starego, na które już z niecierpliwością czekamy. http://www.zrobtosam.com/PulsPol/Puls3/index.php?sekcja=94&arty_id=13716 |
Kończący się sezon
teatralny obfitował w amatorskie
realizacje moich tekstów dla dorosłych. Odbyło się kilkanaście premier
sztuki MĄŻ
ZMARŁ, ALE JUŻ MU LEPIEJ (liczna obsada!) i siedem - innych
tytułów (JAKO W
NIEBIE, ŻABULA, BALLADA NA TRZY BIURKA, ZOŁZY). Niektóre z
nich były nie tylko miłymi wydarzeniami lokalnymi, ale wręcz
świetnymi przedstawieniami, które doczekały się aplauzu
widowni, wielu biletowanych
przedstawień granych dla pełnej sali oraz zainteresowania
mediów
(prasa, radio). Gorąco gratuluję artystom-amatorom!
Szczegóły w zakładce RECENZJE. „Mąż
zmarł, ale już mu lepiej” w sezonie 2013/2014
BYCHAWA
BIŁGORAJ
|
Dnia 25 czerwca bieżącego roku w I LO obchodzono Dzień Humanisty. /.../ Miłym akcentem było przedstawienie Szkolnego Koła Teatralnego pt: „Mąż umarł, ale już mu lepiej”. Sztuka bardzo się podobała, budziła żywe reakcje publiczności. /.../ |
Teatr
szkolny "w
ZANadrzu" zaprasza
Mąż zmarł, ale już mu lepiej Teatr
szkolny “w ZANadrzu” działający przy I LO z
Oddziałami Dwujęzycznymi we Wschowie
Sztuka Izabeli Degórskiej „Mąż zmarł, ale już mu lepiej” to satyra na współczesny świat i pogoń za sensacją. Wydaje się, że w naszym świecie wszystko jest na sprzedaż, ale czy naprawdę? Uczniowie, którzy wystąpią w spektaklu pracowali nad nim od pół roku. Większość z nich stanie na tak dużej scenie po raz pierwszy. W gronie aktorów znaleźli się uczniowie I LO z Oddziałami Dwujęzycznymi i Gimnazjum Językowego we Wschowie. Serdecznie zapraszamy Rodziców uczniów obu szkół oraz wszystkich mieszkańców Wschowy i okolic. |
O mężu,
który ponoć umarł
http://zw.pl/o-mezu-ktory-umarl/Zdaje się, że wszyscy mężczyźni odetchnęli z ulgą na niedzielnym spektaklu, przygotowanym przez teatr szkolny ,,w ZANadrzu”. Pomimo tego, że śmierć jednego z bohaterów komedii była na różne sposoby omawiana i planowana, to na szczęście, jak w tytule, pomimo zgonu stan pacjenta znacznie się poprawił Pół roku trwały przygotowania nad adaptacją komedii Izabeli Degórskiej pod znamiennym tytułem ,,Mąż umarł, ale już mu lepiej”. Pod okiem opiekunek szkolnego teatru – Barbary Drobniak i Agaty Karolczyk-Kozyry uczniowie I Liceum Ogólnokształcącego z Oddziałami Dwujęzycznymi im. Tomasza Zana we Wschowie oraz Gimnazjum Językowego zaadoptowali komedię współczesnej dramatopisarki. Akcja komedii dzieje się w małej miejscowości Goryczewo. Jedno z małżeństw najwyraźniej przeżywa kryzys, ale nie jest on efektem wieku średniego, ale dużo poważniejszy, bo wynikający z próby pozbawienia życia jednego ze współmałżonków. Jak to w życiu bywa intryga wydaje się być dobrze zaplanowana, jednak kiedy przychodzi do jej realizacji, pojawiają się nieoczekiwane trudności. Na tle tych wydarzeń widz poznaje niemal cały przekrój społeczności Goryczewa, począwszy od grabarza, przez media zainteresowane sensacyjnymi wydarzeniami po lekarzy, których racjonalność jest wystawiona na dużą próbę. Zapraszamy do obejrzenia spektaklu. Martyna
Litorowicz
|
Trumna na
scenie Do
ostatniego miejsca wypełniona była sala CKiR we Wschowie podczas
spektaklu "Mąż zmarł, ale już mu lepiej". Na scenie wystąpili uczniowie
I Liceum Ogólnoksztąłcącego im.Tomasza Zana oraz Gimnazjum
Językowego, działający w teatrze "w ZANadrzu". Wcześniej musieli
przygotować scenografię, do której potrzebne były m.in
trumna i szpitalne łóżko.
Szkolny teatr "w ZANadrzu" działa od 10 lat. Co roku, w czerwcu, wystawia jedno przedstawienie. - W ubiegłym roku była to "Iwona, księżniczka Burgunda" według Witolda Gombrowicza, dosyć trudna sztuka. Tym razem postanowiłyśmy wziąć coś lżejszego, zwłaszcza dlatego, że większość z naszych aktorów to uczniowie klas pierwszych. Jeszcze nie występowali na tak dużej scenie - mówiła Barbara Drobniak i Agata Karolczyk-Kozyra, opiekunki teatru. Przygotowania trwały od grudnia. Aktorzy musieli nauczyć się swoich kwestii i wcielić w przydzielone role. Trzeba było także przygotować scenografię, która wymagała wielu szczególnych rekwizytów. - Dbamy o każdy szczegół, pomagają nam w tym nasi młodzi aktorzy, Po półrocznych przygotowaniach, w połowie czerwca młodzież zagrała dla swoich kolegów i koleżanek, a w niedzielne popołudnie 22 czerwca zaprosiła na spektakl wszystkich mieszkańców Wschowy. - Mam małą tremę, ale to taka trema mobilizująca - mówiła Marta Golinowska, odtwórczyni Zofii Stachurskiej. Jej teatralny mąż, Arkadiusz Klonowski, w ogóle sie nie stresował. - Pierwsze przedstawienie wyszło nam dobrze, myślę że teraz też tak będzie. Traktuję to jako taką przygodę z teatrem - mówił. Podczas spektaklu przekonaliśmy się, że była to przygoda trochę mrożąca krew w żyłach, jako że Leoś Stachurski czyli Arkadiusz Klonowski częśc spektaklu spędził w trumnie. Młodych aktorów wspierał Bartłomiej Drgas, który przez całe liceum udzielał się w ZANadrzu. - Raczej im przeszkadzam - śmiał się za kulisami. - Grałem w ZANadrzu przez trzy lata, dobrze czułem się na scenie, panie polonistki wkładały w to dużo serca. To była dla mnie rodzina teatralna. Dzisiaj studiuję górnictwo i geologię na Politechnice Wrocławskiej, ale teatr ciągle jest moją pasją - mówił Drgas. Barbara Drobniak i Agata Karolczyk-Kozyra zaszczepiły tę pasję wielu uczniom. Nikt wprawdzie nie poszedł do szkoły aktorskiej, ale wiele osób podczas studiów kontynuuje zabawę z teatrem. - Tak to właśnie traktujemy, jako zabawę. Z rozmów z naszymi absolwentami wiemy jednak, że oni bardzo cenią sobie te sceniczne doświadczenia. Cieszą się, że mieli okazję wystąpić przed dużą widownią, sprawdzić się i pokonać swój stres. Po przedstawieniu publiczność nagrodziła aktorów brawami, a organizatorzy zaprosili na kolejny, jubileuszowy spektakl za rok. Radio Elka,
Emilia Wojciechowska
http://elka.pl/content/view/70406/82/ |
Mąż zmarł, ale już mu lepiejJuż
po raz dziewiąty w czerwcowe, niedzielne popołudnie mieszkańcy Wschowy
i okolic mieli okazję podziwiać efekty półrocznej pracy koła
teatralnego „w ZANadrzu”. 22 czerwca na
scenie CKiR
we Wschowie młodzi aktorzy zaprezentowali współczesną sztukę
autorstwa Izabeli Degórskiej „Mąż zmarł, ale już
mu
lepiej”. Wcześniej, 17 czerwca spektakl
obejrzeli
uczniowie I Liceum Ogólnokształcącego z Oddziałami
Dwujęzycznymi
i Gimnazjum Językowego. Barbara Drobniak |
Święto Teatru w PG3
11
czerwca 2014 r. był dla wszystkich uczniów Publicznego
Gimnazjum nr 3 w
Grajewie prawdziwym świętem teatru. W tym dniu odbyło się
V Szkolne Forum
Teatralne, w ramach którego młodzież gimnazjalna miała
okazję obejrzeć /.../ propozycję
uczniów klasy III d - "Mąż zmarł, ale już mu
lepiej". /.../ To
efekt wielotygodniowej pracy członków koła teatralnego
"Maska"
prowadzonego z powodzeniem przez nauczyciela języka polskiego p.
Ireneusza
Kaczyńskiego. Spektakle przyjęte zostały przez wypełnioną widzami salę
bardzo
ciepło i nagrodzone gromkimi brawami. Podobały się kostiumy, rekwizyty,
muzyka,
gra świateł, a także fryzury i charakteryzacja. Dzięki uprzejmości
kierownictwa
MDK w Grajewie przedsięwzięcie to zrealizowano w sali widowiskowej,
którą
szczelnie wypełniła gimnazjalna młodzież, zaproszeni
|
http://www.gimnazjum3.grajewo.com/ |
POGRZEB
JAKIEGO JESZCZE NIE BYŁO!
O tym, jak można umrzeć, żyć, umrzeć, żyć i… nie zwariować. To był niezwykły wieczór, kiedy w poniedziałek, 19 maja Grupa Teatralna „Maska” zaprezentowała się w sztuce Izabeli Degórskiej „Mąż zmarł, ale już mu lepiej”. Wypełniona po brzegi sala kina „Zachęta” owacją na stojąco nagrodziła młodych aktorów i reżyserkę groteski. Pazerna, zakłamana i fałszywa żona, usilnie próbuje zostać wdową i (jak tytuł groteski podpowiada) dopina swego. Co jednak, jeśli zmarły małżonek jest mniej martwy, niż pierwotnie zakładano? I jeśli dodać do tego lekarza z problemem alkoholowym, grabarza z żyłką do interesu, sąsiadkę, która wie „co i jak”, córkę z wychowawczymi brakami i wszechobecne, wścibskie media… komedia gotowa! Jak to w grotesce jest, tak i na scenie nie mogło zabraknąć przerysowań, wyolbrzymień. Publiczność za każdym razem reagowała serdecznym śmiechem. Na uznanie zasługuje nie tylko świetna, pierwszoplanowa rola, ale praca całego zespołu – widać, że młodzi ludzie są w swoim żywiole i jako grupa świetnie wywiązują się z powierzonych im zadań. A jak powszechnie wiadomo współpraca w większym zespole do łatwych nie należy. Tym samym efekt przyniosła praca reżysera i opiekuna grupy Anny Kaczmarek, która odpowiada również za adaptację scenariusza. Czekamy na kolejne przedsięwzięcia! /.../ „Mąż zmarł, ale już mu lepiej” Autor: Izabela Degórska adaptacja i reżyseria: Anna Kaczmarek Obsada: młodzież z Grupy Teatralnej „Maska” działająca przy Miejsko- Gminnym Ośrodku Kultury w Kleczewie /.../ 23 maja Filip Muszyński |
"Mąż
zmarł, ale już mu lepiej" już w najbliższy
wtorek!
Tytułowa sztuka to kolejna w tym roku szkolnym premiera przygotowana przez Teatr Tadamm! działający w ramach łomżyńskiej grupy PaT (Profilaktyka a Ty). Akcja sztuki „Mąż zmarł, ale już mu lepiej” toczy się wokół rodziny, przytłaczającej widza przenikającą zwyczajnością. I zapewne o ich życiu nie można by powiedzieć nic więcej, gdyby nie fakt nagłej śmierci Leona Stachurskiego – ojca rodziny. Zaprzyjaźniony z rodziną grabarz już zaciera ręce, bo przecież w modzie są teraz nieco droższe trumny „z okienkiem”, a wdowa myśli już o rencie, którą otrzyma po zmarłym. Zresztą sama do końca nie wie, czy miała udział w tej śmierci, czy Leon umarł sam z siebie. Sztuka „Mąż zmarł…”, wg scenariusza Izabeli Degórskiej, to czarna komedia ukazująca sensacyjno-komercyjne podejście świata mediów do śmierci, która dawno przestała być dramatem, a stała się nośnym „newsem”, który żyje swoim życiem w odrealnionej i stabloidyzowanej rzeczywistości. To prawie 90 minut dobrej zabawy, która skłania do refleksji nad bezkrytycznym odbiorem medialnych przekazów. Premiera spektaklu odbędzie się 27 maja br., o. godz. 19.00 w Sali Widowiskowej Centrum Kultury przy Szkołach Katolickich (ul. Sadowa 12a). Wstęp na spektakl jest wolny. /.../ Reżyseria: Marcin Świątkowski |
Recenzja w zakładce RECENZJE |
Ze
strony Zespołu
Szkół Budowlanych w JaślePowiatowy Konkurs Teatralny25
marca 2014 roku w Jasielskim
Domu Kultury odbyła się XII edycja Powiatowego Konkursu Teatralnego
Gimnazjów i Szkół Ponadgimnazjalnych. /.../
Konkurs,
jak co roku, odbył się
w dwóch kategoriach wiekowych: gimnazja i szkoły
ponadgimnazjalne. /.../
Nasza
szkoła zaprezentowała
spektakl „Zołzy”,
w którym wystąpiły uczennice klasy II TB –
Angelika Kosiek i Paulina Suska. Pomoc techniczną przy realizacji
zapewnił nam Michał Nowakowski (2TB). Zdobyliśmy wyróżnienie
za spektakl, a Angelika Kosiek otrzymała nagrodę za najlepszą kreację
aktorską. /.../
Opiekun Koła Żywego Słowa
Karina Skowron
|
25 marca 2014 roku odbyła się VII edycja Rejonowego Konkursu Teatralnego zorganizowanego przez Zespół Szkół Ponadgimnazjalnych nr 2 i Mysłowicki Ośrodek Kultury. Konkurs adresowany był do młodzieży gimnazjalnej oraz szkół średnich z Katowic i Mysłowic. Honorowy patronat nad tegoroczną edycją konkursu objął: Prezydent Miasta Mysłowice Pan Edward Lasok i Dyrektor Delegatury Kuratorium Oświaty w Sosnowcu Pan Grzegorz Raczek. /.../ Krótko mówiąc - ŻABULA w Teatrze KOREZ w Katowicach w wykonaniu szkolnej grupy teatralnej z ZSP nr 2 w Mysłowicach podczas konkursu "Pół żartem, pół serio". |
Kategoria:
Relacje DKK przy BP MIG Działoszyn W marcu /.../ zostało zorganizowane spotkanie okolicznościowe z okazji Dnia Kobiet. Spotkanie było wielką niespodzianką dla Klubowiczek. Nasze członkinie, które są nauczycielkami w Szkole Podstawowej im. M. Konopnickiej w Raciszynie, przedstawiły "Balladę na trzy biurka". Aktorki wykazały się wykwintnym kunsztem teatralnym i komediowym. Panie bawiły się wyśmienicie przy dobrej kawie i słodkim poczęstunku. Dyrektor Biblioteki wręczył każdej z Pań symbolicznego tulipana. /.../ "Jestem bardzo miło zaskoczona, wspaniałe przedstawienie, oby więcej takich niespodzianek."- komentuje jedna z Klubowiczek. http://dkk.wimbp.lodz.pl/index.php/relacje/367-relacje-dkk-przy-bp-mig-dzialoszyn |
Serdecznie zapraszamy /.../ do Spodków WOAK na przedstawienie „Niebo” inspirowane dramatem Izabeli Degórskiej „Jako w niebie”. To opowieść, w której przenikają się nawzajem niebo, piekło i ziemia. Co ciekawe prawa rządzące każdą z tych przestrzeni są do siebie zadziwiająco podobne. Ludzie, diabły i anioły spiskują, konfabulują i odgrywają przed sobą komedię, a celem ich działań jest przede wszystkim osobista korzyść. Reżyseria: Tomasz Bogdan Rynkowski |
Grupka niezawodowych aktorów zaprasza na spektaklTeatr robiony dla dorosłych
i przez
dorosłych jest potrzebny. Udowadniają to zapaleńcy amatorzy,
którzy stworzyli ciekawy spektakl.
Księgowa, specjalistka od ubezpieczeń i inwestycji, bibliotekarka i inne osoby niezwiązane zawodowo z teatrem wzięły udział w specjalnych warsztatach. W weekend zobaczymy spektakl, który stworzyły. – Udział w tych warsztatach to spełnienie mojej pasji – mówi Barbara Niewińska, która na co dzień działa w branży ubezpieczeniowo-inwestycyjnej, a w spektaklu gra Anioła, jedną z kluczowych postaci. – To sama przyjemność, dopełnienie. Występowanie na scenie daje mi energię do życia zawodowego. A jak sobie na tej scenie radzi ona i kilka innych osób, zobaczyć będzie można w sobotę o godz. 19 i niedzielę o 18 w Spodkach Wojewódzkiego Ośrodka Animacji Kultury przy ul. św. Rocha 14. Wtedy to odbędzie się premiera spektaklu „Niebo” w reżyserii Tomasza Bogdana Rynkowskiego inspirowanego dramatem Izabeli Degórskiej „Jako w niebie”. Będzie to też podsumowanie warsztatów aktorskich „Czwarty krok”, realizowanych przez Stowarzyszenie Teatr Okno. |
– W spektaklu
przenikają się tematy niebiańskie, piekielne i ziemskie –
mówi Tomasz Bogdan Rynkowski, reżyser. – Wbrew
pozorom, prawa rządzące każdą z tych przestrzeni są do siebie bardzo
podobne. Ludzie, diabły i anioły spiskują, konfabulują i odgrywają
przed sobą komedię, aby osiągnąć osobistą korzyść.
Wszystko skupia się na pewnym radnym, o którego duszę zaczynają walczyć nadprzyrodzone siły. Jak ta walka się skończy? Zobaczyć będzie można na scenie. W przedstawieniu, na scenie Spodków WOAK wystąpią: Dorota Gryka, Dorota Jabłońska, Wioletta Karczewska, Justyna Korek, Barbara Niewińska, Monika Wiśniewska i Adam Gołubowski. – Energia dorosłych ludzi, którzy chcą robić teatr jest bardzo pozytywna i zaraźliwa – mówi Krzysztof Zemło ze Stowarzyszenia Teatr Okno, organizator warsztatów. – Nie wolno tego zaprzepaścić. Trzeba też dbać o to, żeby nabrać do siebie dystansu, a teatr to daje. Autor: Urszula Krutul |
9.04.2014 REPORTAŻ CAFE
Reportaż
Agnieszki Czyżewskiej-Jacquemet "Zbych na scenie, czyli teatr w małym miasteczku" 'Mąż zmarł, ale już mu
lepiej' - taki tytuł nosi sztuka Izabeli Degórskiej i to
samo można by powiedzieć o bychawskim teatrze amatorskim,
który odszedł w zapomnienie, aby po wielu latach
powrócić do życia właśnie z tym spektaklem.
To
świetnie napisana czarna komedia, która opowiada o
przywarach polskiej prowincji, jest zrozumiała dla każdego z nas i
dlatego właśnie ją wybrałem na początek - mówi Mateusz
Wróblewski reżyser. Praca nad spektaklem połączyła w jeden
zespół ludzi z bardzo różnych środowisk. Na
scenie pojawiają się lokalni przedsiębiorcy, emeryci, nauczyciele,
pracownicy instytucji państwowych i uczniowie. Wszyscy świetnie się
bawią, a zachwycona publiczność oklaskuje 'swoich' aktorów.
Lecz nie tylko o dobrą zabawę tu chodzi. Aktorzy postanowili, że
biletem wstępu na ich spektakle będzie trwała żywność i chemia domowa. A do wysłuchania reportażu po 18.00 zaprasza Agnieszka Czyżewska-Jacquemet. Kliknij na fotografię, by uruchomić link na stronę z audycją. |
„Jako
w niebie” wg UTW w Morągu
Amatorska Grupa Teatralna „Post Scriptum” pry Uniwersytecie Trzeciego Wieku w Morągu zaprezentowała na scenie Morąskiego Domu Kultury premierowe przedstawienie teatralne pt. „Jako w niebie …” wg scenariusza Izabeli Degórskiej, w reżyserii Krystyna Horbacz. autor: Izabela Degórska reż. Krystyna Horbacz gra 12 osób z UTW Akcja
rozgrywa się w niebie, gdzie bohaterowie- anioły pełnią
różne funkcje i zajmują
się różnymi profesjami. Na przykładzie wzajemnych relacji i
tego jak zachowują
się w pracy na różnych stanowiskach ukazane są paraboliczne
ziemskie układy
elit rządzących w parlamencie czy w samorządach lokalnych. W zabawny -
groteskowy sposób jest przedstawiona żądza władzy,
rywalizacja, kult pieniądza,
zazdrość i głupota ludzka.
http://www.mediagroupinfo.pl/jako-w-niebie-wg-utw-w-moragu/ * * * ** * * ** * * ** * * ** * * ** * * ** * * ** * * ** * * ** * * ** * * * Wystąpili na deskach MDK 2014-04-11 13:27:08 We wtorek, 1 kwietnia na deskach Morąskiego Domu Kultury odbyła się premiera sztuki teatralnej pt. ”Jako w niebie” grupy teatralnej „Post scriptum” działającej przy Uniwersytecie Trzeciego Wieku w Morągu. Widownia wypełniona była po brzegi. Sztuka podobała się widzom. Nagradzali oni aktorów owacjami na stojąco. — Pracowaliśmy nad nim przez 6 miesięcy — mówi Irena Kost, prezes UTW w Morągu. — Grupa teatralna „Post scriptum” otrzymała już wiele propozycji wystawienia tej sztuki. I tak już 23 kwietnia wystąpi gościnnie w Olsztynie, a w czerwcu w Warszawie, w teatrze „Palladium”. W ciągu 6 lat działalności Grupa teatralna przygotowała i wystawiła 9 sztuk teatralnych o różnym charakterze. Były wśród nich komedie, skecze kabaretowe, baśnie, dramaty czy inscenizacje. — Owoce naszej pracy mogli obejrzeć nie tylko morążanie, ale i mieszkańcy Łukty, Miłakowa, Małdyty, Malborka, Elbląga czy Ostródy — dodaje pani prezes. wiwa
|
Amatorska
grupa teatralna "POST SCRIPTUM"- działająca przy UTW w Morągu
serdecznie zaprasza na premierę spektaklu pt.
"JAKO w NIEBIE..." w dniu 01 kwietnia 2014r. o godz. 17.00 . MDK - sala kinowa. Wstęp
wolny !
GWARANTUJEMY DOBRĄ ZABAWĘ ! |
"Mąż zmarł, ale już mu lepiej" -
zaproszenie na premierę
spektaklu Studenckiego Koła Literacko-Teatralnego "Dygresja" w ramach
akcji ,,Dotknij Teatru"
"Mąż
zmarł, ale już mu lepiej" to przesiąknięta duchem magicznego realizmu
satyra na ludzką zachłanność, egocentryzm i nieobcą nikomu grę
pozorów. Kiedy Zofia, żona Leona, orientuje się, że jej mąż
jest wart o wiele więcej martwy, niż żywy, postanawia czym prędzej
wcielić w życie plan, mający na celu oddzielenie jego nieśmiertelnej
duszy od starego, bezużytecznego ciała. Lekarz ogłasza zgon,
grabarz szykuje trumnę, Zofia razem z córką rzewnie opłakują
męża i ojca, lecz Leon, z typowymdla siebie
uporem i na przekór wszystkim, wraca do świata żywych,
psując plany, rujnując reputacje i wywołując aferę na całe
województwo. Tak się zaczyna początek końca...
|
|
Salwy śmiechu w Ośrodku KulturyCzarny humor, ludzkie słabości, błyskotliwe dialogi, bezduszność mediów i ich odbiorców oraz świetnie nakreślone postaci - można było podziwiać w czarnej komedii zatytułowanej "Mąż zmarł, ale już mu lepiej", której premiera, w wykonaniu Grupy teatralnej Ośrodka Kultury i Aktorów – Amatorów Niemodlińskiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku odbyła się dzisiejszego wieczoru w niemodlińskim Ośrodku Kultury. Sztukę Izabeli Degórskiej wyreżyserowała i przeniosła na naszą niemodlińską scenę Pani Małgorzata Dolak. Ciężka praca aktorów i reżysera została nagrodzona przez publiczność salwami szczerego śmiechu i rzęsistymi brawami, a na zakończenie spektaklu owacją na stojąco. Kto z Was nie był - niech żałuje! http://janiakstanislaw.blox.pl/2014/04/Salwy-smiechu-w-Osrodku-Kultury.html |
|
Teatr
NP: Mąż zmarł, ale nie do końca
Zabawny spektakl o mężu, który umarł, ale nie do końca, przedstawił tydzień temu Teatr NP, działający przy średzkim Ośrodku Kultury. To pierwszy tak długi spektakl teatru, działającego w OK pod okiem Agnieszki Kaźmierczak. Aktorzy bawili publiczność przez godzinę, która dzięki zabawnemu scenariuszowi minęła bardzo szybko. Sztuka „Mąż zmarł, ale już mu lepiej", autorstwa Izabeli Degórskiej, opowiada o rozczarowanej mężem kobiecie, która, zupełnie nieprzypadkowo, zostaje wdową. Ale - jak się okazuje - na krótko. Mąż bowiem zupełnie niespodziewanie ożywa i... ma się coraz lepiej. Zabawna, czarna komedia wyśmiewa stereotypy, ludzką obłudę i hipokryzję, a nade wszystko bezduszność mediów. /.../ Aktorzy w pełni zasłużyli na brawa licznie zgromadzonej w OK publiczności, a widzowie jeszcze po spektaklu długo gratulowali aktorom ich ról. Natomiast sami członkowie Teatru NP po raz kolejny pokazali, ile radości sprawia im zabawa w teatr i jak pięknie można się podczas tej zabawy rozwinąć aktorsko. Widzowie już czekają na kolejne, ciekawe premiery średzkiego teatru. (so) http://gazetasredzka.pl/kultura/teatr-np-maz-zmarl-ale-nie-do-konca,a24258c3 |
https://www.facebook.com/media/set/?set=a.677165375681011.1073741834.647962591934623&type=1 |
Mąż zmarł, ale już mu lepiejKolejna
odsłona amatorskiego teatru na deskach BCK. Tym razem artyści wzięli na
warsztat sztukę Izabeli Degórskiej pt. "Mąż zmarł, ale już
mu lepiej". Prezentujemy Państwu galerię zdjęć z premiery sztuki w
Biłgoraju.
„Mąż zmarł, ale już mu lepiej” to komedia Izabeli Degórskiej obnażająca ludzkie słabości i bezduszność mediów. Akcja sztuki toczy się w małym miasteczku – Goryczewie, gdzie Leon Stachurski od dawna przeszkadza żonie. Zofia planuje pozbycie się męża. Kupuje czarne ubrania, czyści garnitur do trumny, sprawdza stan konta. Kiedy wszystko jest już gotowe, podaje mężowi „specjalne” wino i… udało się, ale nie do końca. Leon ożywa. Do szpitala w miasteczku zjeżdżają się media, by przekazać sensacyjną wiadomość o zmartwychwstaniu. I dopiero zaczyna się dziać… |
Sztukę
wyreżyserowała Maryla Olejko, a zagrali w niej aktorzy Teatru Poezji i
Piosenki oraz amatorzy. W obsadzie znaleźli się m. in. Alicja Kubacka -
Bazan, Sławomir Pluta, Adam Kozera, Maria Działo, Grzegorz Kubik,
Sławomir Niemiec czy Elżbieta Kłosek. Premiera sztuki odbyła się 27
marca w Dzień Teatru, który ustanowiono w czerwcu 1961 roku
podczas 9. światowego kongresu Międzynarodowego Instytutu Teatralnego
(International Theatre Institute - ITI) w Helsinkach. W Polsce święto
teatru obchodzone jest od 1973 roku. O wydarzaniu Informowaliśmy w dziale Imprezy, wydarzenia Portalu bilgoraj.com.pl /bilgoraj.com.pl/ |
http://www.ebck.pl/zdjecia/622-premiera-spektaklu-maz-zmarl-ale-juz-mu-lepiej.html"Mąż zmarł, ale już mu lepiej" premiera sztuki w BCK2014-03-08, Bychawskie Centrum Kultury Spektakl pt. „Mąż zmarł, ale już czuje się lepiej”, przygotowany przez debiutującą na scenie grupę teatralną „ZBych” przy Bychawskim Centrum Kultury, okazał się wielkim hitem! 8 marca, przy komplecie widowni artyści zagrali tę sztukę dwukrotnie: o 17.00 (prapremiera) i 20.00 (premiera). Razem sztukę obejrzało ponad 500 osób! Czy można uwierzyć, że tego dnia w całym BCK zabrakło krzeseł? Na niewątpliwy sukces spektaklu złożyło się kilka czynników. Po pierwsze – dawno już nie było w Bychawie teatru. Żadnego. Ani zawodowego, ani amatorskiego. Spragnieni ujrzenia aktorów na żywo, na scenie, przybyliśmy więc tłumnie, by zaspokoić nasze żądze. Po drugie – komedie w roli głównej zawsze świetnie się sprawdzają, zwłaszcza na deskach teatrów amatorskich. Scenariusz Izabeli Degórskiej jest znakomity i reż. Mateusz Wróblewski dobrze wiedział, co bierze w ręce. Po trzecie. Fakt grania głównych ról przez dobrze znane nam osoby z sąsiedztwa, w tym osoby publiczne, zrobił swoje. Czy był ktoś taki, kto nie chciał się dowiedzieć, jak nauczycielka Beata Kot poradzi sobie w roli niespełnionej życiowo żony, jak sołtys Grzesiak wygląda w piżamie, kapciach, a potem w trumnie, a czy pełniący na co dzień funkcję prezesa gospodarki komunalnej Sylwester Krusiński spełni się w roli grabarza? To było przedstawienie z góry skazane na sukces! Nie zdradzajmy wszystkich szczegółów, gdyż przed nami jeszcze jeden spektakl. 23 marca o godz. 17.30. Z otrzymaniem biletu lepiej się pośpieszyć. Liczba miejsc na sali widowiskowej ograniczona. Jak otrzymać bilet – czytaj na stronie www.ebck.pl. Cała recenzja spektaklu w najbliższym numerze „GZB”. mg/UM ```````````````````````````````````````````````````````````````````````````````````````````````````````````````````````````````````
http://www.bychawa.pl/images/stories/2014/gazeta/2014-03-01_GZB_nr251_2.pdf |
|
|
"Mąż
zmarł, ale już mu lepiej" M-GOK 14.02.2014
|
Kilka słów o sztuce:
Jest to komedio-dramat, który w 2006 roku został uhonorowany drugą nagrodą w Ogólnopolskim Konkursie Komediopisarskim, autorstwa dziennikarki, pisarki, autorki sztuk teatralnych i filmowych - Izabeli Degórskiej. "Mąż zmarł, ale już mu lepiej" to historia Leona Stachurskiego, który umiera po wypiciu podejrzanego trunku i niespodziewanie zmartwychwstaje, jednocześnie przysparzając problemu zarówno rodzinie, jak i lekarzom. Niezwykła sprawa budzi zainteresowanie zarówno mediów, jak i mieszkańców miasteczka. Czarny humor zarówno śmieszny, co budzący kontrowersje..... Źródło informacji: https://www.facebook.com/media/set/?set=a.586227551461413.1073741834.471074199643416&type=1 |
„Mąż zmarł, ale już mu lepiej”W piątkowy wieczór, 14 lutego, na deskach sceny naszego domu kultury wystawiona została czarna komedia w zbiorowej reżyserii Teatru Amatorskiego pt.” Mąż zmarł, ale już mu lepiej”. Autorką scenariusza jest Izabela Degórska – dziennikarka, scenarzystka i dokumentalistka, wielokrotnie nagradzana na festiwalach literackich i teatralnych. |
Sztuka
opowiada historię pewnego małżeństwa z długoletnim stażem. Nie brakuje
w niej zaskakujących zwrotów akcji, wątków
kryminalnych, wyrazistych postaci oraz ogromnej dawki angielskiego
humoru, będących dywanem dla zamiecionej pod niego gorzkiej prawdy o
bezwzględnych, ludzkich zachowaniach i słabościach. /.../ Spektakl utrzymany w konwencji tragifarsy cieszył się niebywałym powodzeniem. Obejrzało go ponad pół tysiąca widzów z Glinojecka i okolic. Kolejna odsłona już 9 marca br. Serdecznie zapraszamy. Tekst Małgorzata Żdanowska
|
Podwójne zmartwychwstanieTego jeszcze w Suchej Beskidzkiej nie było. Nieboszczyk złożony w trumnie ożył, następnie ponownie zmarł, a podczas własnego pogrzebu wstał i przysłuchiwał się księdzu wygłaszającemu kazanie żałobne... To wszystko działo się jednak tylko na scenie Małej Zbrojowni suskiego zamku, ku uciesze licznie zgromadzonej publiczności. Premiery młodzieżowej grupy teatralnej ZAMęt, działającej przy Miejskim Ośrodku Kultury Zamek w Suchej Beskidzkiej zawsze są niecierpliwie wyczekiwane przez mieszkańców miasta i niezmiennie cieszą się doskonałą frekwencją. Nie inaczej było w przypadku ostatniej. Młodzi aktorzy zaprezentowali spektakl na podstawie sztuki Izabeli Degórskiej zatytułowanej „Mąż zmarł, ale już mu lepiej”. Opowiada on o niecodziennej sytuacji, do której doszło w spokojnej polskiej wiosce. Rozczarowana życiem małżeńskim niemłoda kobieta zaplanowała z zimną krwią zabójstwo męża. Nie tylko chciała się pozbyć leniwego i chętnie zaglądającego do kieliszka partnera, ale również dostać po nim rentę. Doprowadziło to do wydarzeń, które ściągnęły do wsi tłumy dziennikarzy. Nie dlatego jednak, że zbrodnia wyszła na jaw... Młodzi aktorzy świetnie oddali czarny humor, którym przesiąknięta jest sztuka. Błyskotliwe dialogi sprawiały, że publiczność raz po raz ocierała łzy śmiechu. eda http://www.beskidzka24.pl/sucha_beskidzka/artykul,sucha_b_podwojne_zmartwychwstanie,17627.html |
poniedziałek, 13 styczeń 2014 14:30
„Mąż zmarł, ale już mu lepiej” Sztuka opowiada o pewnej niemłodej już kobiecie, która rozczarowana pożyciem małżeńskim z detalami i zimną krwią planuje zabójstwo męża. Rzecz dzieje się w scenerii spokojnej i sennej polskiej wsi a historia, która w zamierzeniu ma być sensacją dnia, sprowadza do wsi tłumy dziennikarzy i z każdą chwilą mocniej obnaża ludzkie słabości, bezduszność mediów oraz prawdziwe oblicza mieszkańców. Czarny humor, zaskakujące sytuacje i świetnie nakreślone postacie gwarantują dobrą zabawę. Już podczas premiery 21 listopada 2013 r. artyści na prośbę publiczności zagrali tą sztukę dwukrotnie. Kolejny spektakl miał miejsce 9 grudnia w Starej Zbrojowni MOK -Zamek w Suchej Beskidzkiej gdzie zgromadził komplet na widowni. Pozytywne recenzje przedstawienia dotarły również do Makowa Podhalańskiego, gdzie 7 stycznia 2014 r. młodzi artyści wystąpili gościnnie na scenie gimnazjum. Licznie zgromadzona publiczność w tym członkowie Uniwersytetu Trzeciego Wieku w Makowie Podhalańskim bardzo pozytywnie wypowiedzieli się o spektaklu chwaląc młodych artystów za pomysł, włożoną pracę i talent aktorski. |
Następny
spektakl grupa teatralna ZAMęt zagra już niebawem na rodzimej scenie w
Suchej Beskidzkiej. Cały dochód z tego spektaklu zostanie
przeznaczony na operację oraz rehabilitację Juliana Sałaciaka z Białki.
MB
Utwór, na podstawie sztuki Izabeli Degórskiej okazał się hitem, który nie schodzi z „afisza” Grupy Teatralnej ZAMęt, działającej przy Miejskim Ośrodku Kultury w Suchej Beskidzkiej. http://sucha24.pl/kultura/item/360-maz-zmarl-ale-juz-mu-lepiej |
30 stycznia 2014 roku w Sali Widowiskowej Buskiego Samorządowego Centrum Kultury odbył się spektakl „Mąż zmarł, ale już mu lepiej”. Jest to dramat dla dorosłych w 2006 roku uhonorowany drugą nagrodą w Ogólnopolskim Konkursie Komediopisarskim, autorstwa dziennikarki, pisarki, autorki sztuk teatralnych i filmowych- Izabeli Degórskiej. Spektakl wystawił Szkolny Teatr Hades, działający przy I Liceum Ogólnokształcącym w Busku-Zdroju. Główne role zagrali: Aleksandra Piwowarska jako Zofia Stachurska, Mateusz Żelawski jako Leon Stachurski /.../. Opiekunem grupy jest Jolanta Łukasik. „Mąż
zmarł, ale już mu lepiej” to historia Leona Stachurskiego,
który umiera i niespodziewanie zmartwychwstaje, jednocześnie
przysparzając problemu zarówno rodzinie, jak i lekarzom.
Niezwykła sprawa budzi zainteresowanie zarówno
mediów, jak i mieszkańców miasteczka. Czarny
humor porównywalny z gagami grupy Monty Python
zarówno śmieszy, jak i budzi kontrowersje.
http://busko.travel/pl/aktualnosci/64,spektakl__%EF%BF%BD%EF%BF%BDmaz_zmarl__ale_juz_mu_lepiej_quot__na_deskach_bsck.html |
|
Tragifarsa
zyskała serdeczne przyjęcie wśród widzów -
uczniów liceum , ale również zaproszonych gości w
BSCK. Spektakl reprezentował szkołę w Internetowym Przeglądzie
Teatrów Szkolnych i Kieleckim Festiwalu Kultury Scyzoryki
2014, w którym zdobył II miejsce (kategoria-
teatr). |